I. BUDOWA KAPLICY POGRZEBOWEJ W JASIENIU
Jako datę rozpoczęcia budowy kościoła przyjmuje się rok 1906. Potwierdza to dokument znaleziony podczas remontu wieży kościoła, w małej cynowej szkatule. Sporządzono go w języku łacińskim i opatrzoną pieczęcią. Oto jego treść:
Roku Pańskiego 1906, kiedy głową Państwa Niemieckiego i Królestwa Prus był Wilhelm II, za czasów Papieża Piusa X, gdy biskupem Wrocławia był Kardynał Jerzy Kopp, a biskupem pomocniczym doktor Marx, zaś proboszczem Lasowic Wielkich Józef Kulig; kiedy w przylegających wsiach Wielkie i Małe Lasowice, będących w posiadaniu kościołów, właścicielem był hrabia Ujazdu, ten kościół poświęcony Świętej Rodzinie w miejscowości Jasienie został wzniesiony z wielu dobroczynnych składek katolików z Jasienia, ale nie wszystkich.
Miejscowość ta liczy 1000 katolików i 100 wyznawców ewangelickich, posiada jedną szkołę z trzema nauczycielami i czterema klasami. Do Szkoły należy Królewskie Gospodarstwo Rolne, którego zarządcą przez dłuższy czas była rodzina von Blacha, patronująca budowie tej nowej Świątyni.
Jako szczególni dobrodzieje tego kościoła wpisali się:
1) Augustyna Kinder z żoną, który ofiarował 1000 talarów
2) Andrzej Recha – kościelny
3) Augustyn Boreński, ofiarował 500 talarów
4) Augustyn Cieplik, ofiarował 500 marek
5) Wszyscy pracownicy finansowani z Królewskich Dóbr Najuboższych z Ubogich
Nam wszystkim niechaj Bóg użyczy nieba.
W wigilię Wszystkich Świętych
Roku pańskiego 1906.
Z podań mieszkańców Jasienia wynika, że wszystkie prace przy wznoszeniu nowej świątyni zostały zakończone w roku 1908. Nie możemy jednak mówić o dacie poświęcenia kościoła, gdyż w tamtym czasie figuruje ona jako kaplica pogrzebowa. Członkowie Rady Parafialnej oraz ówczesny proboszcz ks. Józef Kulig, działając w imieniu mieszkańców wsi starali się uzyskać wszelkie wymagane pozwolenia na budowę. Wystosowali oni szereg pism zarówno do władz państwowych, takich jak Wydział Kościelny i Szkolnictwa Wysokiego Urzędu Królewskiego w Opolu, jak i do organów władzy kościelnej, czyli Biskupa Wrocławskiego. Na każdym sprawozdaniu widnieją oprócz podpisu księdza proboszcza, podpisy członków ówczesnej Rady Parafialnej: Fischer, Bursy, Gawlita J., Cieplik, Schweda, Gawlita V., Recha A., Barwicki Arnd, Kulesa, Seiffert, Knopp, Smaczny, Recha J.
Kwestia dotycząca finansowania budowy kaplicy nie została do końca wyjaśniona. Z przytoczonego wyżej dokumentu wynika, iż głównymi fundatorami kościoła w Jasieniu byli Augustyn (ur.27.08.1844. zm.17.02.1927.) i Maria (ur.15.07.1852. zm.18.12.1919.) Kinder. Przekazali oni na rzecz budowy największą sumę pieniędzy. Pozostałymi fundatorami jak wynika z dokumentu byli: Andreas Recha, Augustyn Boreński i Augustyn Cieplik. Zaś patronat nad budową nowej świątyni objął Ernest von Blacha.
Przy budowie kaplicy pracowali mieszkańcy Jasienia i okolic, aby obniżyć koszt budowy samodzielnie wyrabiali i wypalali cegłę, murując z niej ściany zewnętrzne kaplicy. Cegłę na ściany wewnętrzne zakupiono natomiast w cegielni. Dach pokryto dachówką, a wieżę ocynkowaną blachą. W nowo wybudowanej kaplicy pogrzebowej z czasem zaczęto odprawiać Msze Święte niedzielne oraz udzielać sakramentów świętych.
W kościele w Jasieniu znajdują się dwa ołtarze, mianowicie ołtarz główny: Świętej Rodziny oraz ołtarz boczny z wizerunkiem Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus. Niestety nie udało się dotrzeć do informacji mówiących o ich pochodzeniu. Ołtarz główny zrobiony został w Kuniowie. Nie wiadomo, kto go wykonał ani kiedy.
II. TRUDNE CZASY WOJENNE
Przebieg działań wojennych nie ominął naszej świątyni i budynku plebani w Lasowicach Wielkich. 24 stycznia 1945 roku budynek plebani, a wraz z nim wszystkie dokumenty dotyczące kościoła, na skutek pożaru zostały spalone. Zniszczenia archiwaliów dokonała armia sowiecka. Kościół w Jasieniu stał się zaś obozowiskiem dla żołnierzy armii czerwonej. Nie stanowił on dla nich żadnej świętości. Świadczyły o tym rozsypane na podłodze hostie i komunikanty, podarte sztandary i stroje liturgiczne. W tym feralnym czasie większość mieszkańców Jasienia opuściło swoje domostwa i udało się w głąb Niemiec lub do Czech, ratując swoje życie. Część ludności jednak została. Były to przede wszystkim osoby starsze, schorowane, matki z malutkimi dziećmi. Ci, chcąc uniknąć śmierci, nocą na spoczynek udawali się na własne pola lub na Lipiny (w tej części Jasienia znajdowały się budynki blisko lasu, gdzie Sowieci bali się zaglądać nocą). Wracając rano do domu, mieszkańcy każdego dnia dostrzegali dym pogorzeliska kolejnego spalonego gospodarstwa. Na bezczeszczenie świątyni nie mogli spokojnie patrzeć mieszkańcy Jasienia, dlatego też pod nieobecność wojska ludzie starali się powynosić przedmioty kultu. Między innymi mieszkająca po sąsiedzku rodzina Pilot, ukryła w piwnicy swego domu: naczynia liturgiczne, monstrancję, dzwonki, świeczniki, świece, obrusy i ornaty. Przedmioty te wróciły na swoje miejsce dopiero po wojnie.
III. ROZBUDOWA KOSCIOŁA W LATACH POWOJENNYCH
Pierwszy poważny remont kościoła przeprowadzono w roku 1960. Proboszczem parafi i był wtedy ksiądz Gerhard Klein. Rozbudowano wtedy tylną część kościoła. Dobudowane zostały lewa i prawa strona przy wieży. Po lewej stronie dobudowano klatkę schodową. Po prawej natomiast wygospodarowano miejsce na konfesjonał. We wrocławskiej ludwisarni zamówiono dwa dzwony do naszego kościoła. Do Kluczborka dotarły one pociągiem, a stamtąd furmankami przewieziono je do Jasienia. Jeden dzwon mniejszy poświęcono św. Teresce, a drugi większy Najświętszej Marii Pannie. W 1965 roku rozpoczęto budowę obecnego domu parafialnego w Jasieniu. W związku z tym, iż w ówczesnym czasie parafie nie mogły posiadać majątku, dom ten budowano jako własność prywatną państwa Florentyny i Tomasza Nowak. W nowo wybudowanym budynku zamieszkali państwo Florentyna i Tomasz Nowak oraz Gertruda Kinder, która na co dzień zajmowała się kościołem (szyła, prała, prasowała i zajmowała się dekoracją). Czasami zatrzymywał się tu ówczesny Proboszcz, który miał tam swój pokój. Przy budowie obiektu pracowali mieszkańcy Jasienia, a pracami kierował ks. Gerhard Klein i nieformalna w tamtych czasach Rada Duszpasterska w składzie: Józef Piechota, Jan Kinder, Teodor Knopp i Piotr Recha (w latach powojennych Rady Duszpasterskie w Polsce musiały zaniechać swej działalności. „Stało się to bez winy księży czy parafian. Przyczyną były ówczesne warunki społeczno-polityczne”- jak pisze w odezwie do diecezjan Ks. Abp Alfons Nossol). 22 kwietnia 1976 roku dzięki staraniom ks. Proboszcza i pana Roberta Kinder, parafia stała się właścicielem działki i budynku mieszkalnego. Po śmierci pani Florentyny Nowak, połowę parteru zaadoptowano na salkę katechetyczną, gdzie dzieci i młodzież uczęszczały na katechezę do czerwca 1990 roku. Obecnie w tym miejscu mieści się siedziba Parafialnego Caritas. Pozostała część budynku jest wynajmowana.
W latach 70 – tych mieszkańcy podjęli się kolejnych prac w obrębie naszego kościoła i cmentarza. W roku 1972 wyremontowano i utwardzono drogę do domu parafialnego. W 1973 roku na terenie przeznaczonym pod rozbudowę cmentarza przekopano pod nadzorem ekspertów kilka głębokich rowów. Teren ten był pod ochroną Konserwatora Zabytków i on też zlecił przeprowadzenie prac archeologiczno – wykopaliskowych. Dopiero później wydano zezwolenie na zagospodarowanie cmentarza i zasypanie rowów. W kolejnym roku dnia 20 maja 1974 roku w Państwowym Biurze Notarialnym w Oleśnie dokonano przepisu działki należącej do pani Marty Pelka na rzecz Parafii Lasowice Wielkie, przeznaczonej pod budowę nowego cmentarza w Jasieniu. W niedzielę dnia 13 czerwca 1976 roku miało miejsce poświęcenie nowego cmentarza wraz z nowym krzyżem cmentarnym. Poświęcenia dokonał ks. proboszcz Gerhard Klein za zezwoleniem Kurii Biskupiej w Opolu. W kwietniu 1977 roku otrzymaliśmy również pozwolenie na rozbudowę pomieszczeń gospodarczych na cmentarzu. Nowe pomieszczenie gospodarcze przeznaczone było do przechowywania sprzętu pogrzebowego. W tymże czasie w naszym kościele założono ogrzewanie elektryczne i wyremontowano organy. Kolejne zmiany w kościele zostały wprowadzone po roku 1981. Proboszczem parafii był wtedy ks. Marcin Tomczyk. Z uwagi na to, iż nie mógł on tak często przebywać w Jasieniu, pan Józef Piechota zaproponował mu, że warto powołać „coś na kształt ciała pomocniczego i doradczego księdza Proboszcza w gospodarczym prowadzeniu parafii”. Tak zawiązała się kolejna nieformalna Rada Parafialna. W roku 1982 wycięte zostały stare drzewa rosnące na cmentarzu. Były to kasztany i dęby – z nich właśnie zrobiono nowe ławki. Po uporządkowaniu terenu wokół kościoła zajęto się budową nowego ogrodzenia. Rozebrany został stary drewniany płot, a w jego miejsce postawiono metalowy.
Dnia 1 kwietnia 1986 roku przy współudziale Duszpasterskiej Rady Parafialnej w składzie: Edward Noczyński, Marian Pasierb, Helmut Woźnik, Alfred Mrugała, Leopold Mrugała (z biegiem czasu skład Rady Duszpasterskiej rozszerzono o kolejnych członków: Marię Kaczmar, Karzimierza Jacheć i Józefa Zymiak) rozpoczęła się kolejna rozbudowa kościoła w Jasieniu. Powiększono przednią część kościoła, dobudowano 5 metrów muru, wyrównano zakrystie i rozbudowano prezbiterium, dostosowując je do wymogów współczesnej liturgii. Całe prezbiterium i dwie zakrystie podpiwniczono, a przez cały kościół poprowadzono kanał do ogrzewania. W roku 1988 w piwnicy zainstalowano piec nawiewowy. Rok później w całym kościele zmieniono posadzkę, zamiast zwykłych cementowych płytek, położono płytki marmurowe. Sufit został podbity boazerią. Wieża otrzymała nowa kopułę, spawali ją panowie Jerzy Jeż oraz Ryszard Kajzerek, krzyż natomiast jest dziełem pana Edwarda Noczyńskiego. Kopułę wieży pokryto miedzianą blachą. Na całym budynku, starej i nowej części kościoła zrobiono nowy dach, pokrywając go dachówką pochodzącą z rozbiórki. Tak jak w latach minionych i tym razem mieszkańcy Jasienia aktywnie włączyli się w przebieg prac budowlanych. Czas remontu stał się doskonałą okazją do wymiany starych ławek i drzwi na nowe. Nowe ławki są dziełem pana Jana Pilot, a drzwi wykonali bracia Gromotka Z Kolonii Jasienie. W roku 1991 dokonano renowacji ołtarza głównego i bocznego. Pracy tej podjęli się panowie Jach. Wykonany został również nowy ołtarz twarzą do ludzi, ambonka, balaski, konfesjonał (wykonał je pan Alfred Noczyński) oraz nowe ramy stacji Drogi Krzyżowej (wykonał je pan Rudolf Pilot). W roku 1993 kompleksowy remont przeszły jasieńskie organy. Wymieniono wszystkie drewniane elementy. Przy dużym wkładzie pracy miejscowych stolarzy, remontu instrumentu dokonał pan Rudolf Kuźnik z Rybnika. Pan Marian Pasierb wykonał wiele elementów dekoracyjnych naszego kościoła. W roku 1997 przez pana Alfreda Noczyńskiego wykonane zostały nowe meble do zakrystii.
W tym czasie nie tylko w kościele trwały prace remontowe. Również na cmentarzu, po raz kolejny rozbudowano zabudowania gospodarcze, jednak tym razem wygospodarowano miejsce na kaplicę przedpogrzebową. Obecnie stojący budynek rozbudowano, wydłużając i pokrywając nowym pokryciem. Swoją funkcję pełni do dzisiaj. Kolejnym wielkim przedsięwzięciem dokonanym w roku 2005 był remont dachu. Starą, zniszczoną dachówkę zastąpiono nową. Przygotowując się do uroczystości obchodów stulecia naszej świątyni obecna Duszpasterska Rada Parafialna (Rudolf Noczyński, Krzysztof Libera, Gerard Libera, Gerard Sobek, Joachim Prochota, Gerard Pielot, Jerzy Mrozek, Józef Zymiak, Kazimierz Jacheć, Elżbieta Moczygemba, Irena Mrugalla) z ks. proboszczem Andrzejem Szymonem podjęła decyzję o wymianie chodnika wokół kościoła. Dnia 2 lipca 2008 roku firma Blys zakończyła prace brukarskie. Dzięki ofiarności obecnych mieszkańców Jasienia, w roku 2014 została zakończona wymiana okien w kościele. Szyby przeźroczyste zostały zastąpione witrażami.
IV. PROBOSZCZOWIE OSTATNIEGO STULECIA PARAFII LASOWICE WIELKIE
KSIĄDZ JÓZEF KULIG – urodzony 02.07.1874. w Alt-Schalkowitz (Siołkowice Stare). Od 15.10.1904. był administratorem parafii Lasowice Wielkie – urząd proboszcza w tym czasie nie był obsadzony. Dopiero 15.05.1905. ksiądz Kulig został mianowany proboszczem parafii Lasowice Wielkie. To właśnie podczas jego urzędowania rozpoczęto budowę kościoła w Jasieniu. Zakończył ją już ktoś inny, ponieważ 11.07.1907. ksiądz Kulig został proboszczem na parafii w Szczedrzyku.
KSIĄDZ JOHANNES KUDERA – urodzony 18.06.1872. w Mysłowicach. Nie był on proboszczem a jedynie zarządcą parafii. Urząd ten sprawował od 10.07.1907. do 27.03.1913.
KSIĄDZ KARL ARNDT – urodzony 15.09.1875. w Walcach koło Krapkowic. Święcenia przyjął 20.06.1903. Proboszczem parafii Lasowice Wielkie został mianowany 27.03.1913 i był nim do roku 1922. Następnie został proboszczem na parafii w Rogach koło Rybnika.
Przez kilka miesięcy lasowicka parafia pozostawała bez proboszcza. Zarządzał nią proboszcz Tuł – ksiądz PAUL KALETTA.
KSIĄDZ GUSTAW HENCINSKI – urodzony 28.08.1864. w Wielkim Buczku (województwo Wielkopolskie). Nim objął urząd proboszcza był nauczycielem religii w Królewskim Seminarium Nauczycielskim w Oleśnie. Urząd proboszcza w parafii Lasowice Wielkie sprawował od 14.06.1922. do 03.04.1931.
KSIĄDZ KARL BANK – urodzony 25.10.1893. Na proboszcza parafii Lasowice Wielkie został mianowany 30.09.1931. Pełnił tą funkcję do 19.04.1938., kiedy to przeniesiono go na stanowisko proboszcza na parafię w Rudnie – okolice Kotulina Dużego (Gliwice).
KSIĄDZ PAWEŁ KEMPA – urodzony 19.01.1890. w Pawonkowie koło Lublińca. Święcenia przyjął 30.01.1927. we Wrocławiu. Na probostwo do parafii Lasowice Wielkie powołano go 05.07.1938. Na skutek choroby odszedł w 1956. roku. Zamieszkał u swojego przyjaciela ks. Barteli w Chocianowicach. Zmarł 6.01.1960. Dnia 9 stycznia pochowano go na cmentarzu w Chocianowicach (taka była jego wola). Ceremonię pogrzebową prowadził ks. Biskup Henryk Grzondziel. W 1945 roku przeżył spalenie budynku plebani oraz wszystkiego, co się tam znajdowało min. archiwum parafialnego.
KSIĄDZ ZYGMUND KOWALIK – urodził się w 1925. roku, pochodził spod Sanoka. Proboszczem w parafii Lasowice Wielkie był od 01.09.1956. do 06.08.1958. Zmarł w Kopienicy Łubiu 17.06.1997. i tam też został pochowany.
KSIĄDZ GERHARD KLEIN – urodził się 30.09.1930. w Opolu Gosławicach, święcenia przyjął 19.06.1956. w Nysie. Proboszczem parafii Lasowice Wielkie został 26.11.1958. roku, wcześniej przez kilka miesięcy był jej zarządcą . W latach 1972. – 1979. był dziekanem dekanatu kluczborskiego. Proboszczem w parafii był do 4 października 1981 roku. Proboszczem był przez 23 lata. Za zgodą Biskupa po kilku dniach wyjechał do Niemiec i tam został proboszczem w Kippenheim a następnie w Radolfzell nad jeziorem Bodeńskim, gdzie mieszka do dnia dzisiejszego.
KSIĄDZ MARCIN TOMCZYK – urodził się 6 listopada 1949 roku w Stolarzowicach. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1973 roku w Zabrzu. W parafii Lasowice Wielkie był proboszczem w latach 1981 – 2005. W tym czasie Ks. Abp Alfons Nossol mianował go dziekanem honorowym w roku 1999, a w dekanacie kluczborskim pełnił funkcję wicedziekana. Z jego to inicjatywy od 20 już lat organizujemy rozpowszechnione w okolicy dożynki i festyny dożynkowe z charakterystycznymi występami dorosłych mieszkańców Jasienia. Obecnie ks. Marcin Tomczyk jest proboszczem parafii Niepokalanego Serca NMP w Domecku.
KSIĄDZ ANDRZEJ SZYMON – urodził się 22 listopada 1968 roku w Opolu. Sakrament święceń kapłańskich przyjął z rąk Ks. Bp Alfonsa Nossola 19 czerwca 1993 roku w Opolu. Proboszczem parafii i Lasowice Wielkie został mianowany 19 sierpnia 2005 roku. Urząd proboszcza pełni do dnia dzisiejszego.
V. ŻYCIE RELIGIJNE PARAFII
Parafia Wszystkich Świętych skupiała wówczas trzy kościoły: w Lasowicach Wielkich (parafialny), w Lasowicach Małych i Jasieniu (filialne) oraz kaplicę w Trzebiszynie. Msze święte niedzielne odbywały się więc na przemian; raz w Jasieniu, Lasowicach Małych i zawsze w Lasowicach Wielkich. Dlatego też mieszkańcy Jasienia w co drugą niedzielę udawali się pieszo do Lasowic Małych. Na msze święte do Jasienia ksiądz proboszcz dojeżdżał z Lasowic Wielkich rowerem, bądź to przywożony był bryczką najczęściej przez pana Neumana z Lasowic Wielkich.
W czasach powojennych lekcje religii odbywały się w salce parafialnej w Lasowicach Wielkich. Salka ta mieściła się w budynku plebani. Na katechezę więc młodzi mieszkańcy Jasienia maszerowali ścieżką przez las (Lipiny – Lasowice Wielkie). Po wojnie natomiast lekcje katechezy odbywały się już w Jasieniu, najpierw w szkole, później w zakrystii kościelnej. W zakrystii znajdował się piec, tablica, biurko proboszcza z krzesłem i kilka ławek. Do dzisiaj zachowały się tyko dwie takie ławki. Lekcji religii w zakrystii uczyli księża Klein i Tomczyk. Ksiądz Klein zatrzymywał się w Jasieniu czasem na dwa lub trzy dni, mieszkał wtedy w nowo wybudowanym domu parafialnym przy ulicy Wiejskiej. W katechizacji pomagała mu czasem pani Gertruda Kinder, przez wielu nazywana kościelną. Był czas, że religii w Jasieniu uczyły katechetki panie Bąk i Baron.
W czasach nam bliższych lekcje religii odbywały się już tylko w salce katechetycznej (dawne mieszkanie pani Florentyny Nowak). Zajęcia do roku 1990 prowadził ksiądz Marcin Tomczyk, po uprzednim przeprowadzeniu gruntownego remontu pomieszczeń w 1984 roku. W roku kolejnym zakupiono nowe stoły i krzesła na wyposażenie salki parafialnej.
Z ważniejszych wydarzeń z życia religijnego naszej wspólnoty należy wymienić pielgrzymkę do Maria Ziel w Austrii w 1995 roku i wyjazd grupy naszej młodzieży na spotkanie Taize do Stuttgartu w 1997r. Gościliśmy również u siebie kleryków pochodzenia hinduskiego studiujących w Austrii i grupę z Togo. Nie można zapomnieć również o dwukrotnej peregrynacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w roku 1965 i 1995.